Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 65
Pokaż wszystkie komentarzeŚwietnie, że imputujesz mi nieumiejętność czytania nie wykazując takowej. Rzecz w tym, że to co pisze Michał Frankowski jest tak samo prawdopodobne jak to co mówi druga strona sporu/procesu. Nieważne czy pisze o - według niego - uchybieniach procedury czy o winie, jego słowa przeciwko słowom drugiej strony. To, że ty mu wierzysz, to super. Ja jestem nieco sceptyczny, co nie znaczy, że twierdzę, że wersja domniemanego sprawcy jest prawdziwa. Michał Frankowski może zgłosić te wszystkie zauważone fakty, jeszcze lepiej jak zrobi to za niego prawnik, a sąd to rozstrzygnie. Póki co sądy są niezależne od wpisów na forach. PS. nie jestem sędzią ani policjantem.
OdpowiedzSądy niezależne, dobre mi sobie... Człowieku, ty nie wiesz chyba w jakim kraju żyjesz. Pies jeb.. sądy , spójrz na państwową służbę zdrowia. Co jak co, ale opieka medyczna jest o niebo wyżej jeśli chodzi o dobrobyt, pomyślność społeczeństwa niż sądy (co nie znaczy że one są nie potrzebne). A jak spojrzeć na kraj długi i szeroki: Polskę, szpitale pozostawiają (mało powiedziane) wiele do życzenia. Wiele patrzy tylko na to, jak najefektywniej zarobić na pacjencie i usługach świadczonych przez wyżej wymienione placówki (przypominam: w nazwie występuje służba, to o czymś chyba świadczy) a składanie połamanego człowieka jest bardzo intratne, w przeciwieństwie do leczenia osób przewlekle chorych bez "rokowań". Myślisz, że prokuratorzy, bigli i policjanci pracują za darmo... Patrz wyżej i czytaj ze zrozumieniem. !!!Trza mieć szczęście/farta w życiu; ty je widocznie posiadasz, skoro takie głupoty wypisujesz!!!
OdpowiedzZe sposobu w jaki się wypowiadasz wnioskuję, że frustracja u ciebie goni frustrację. Z narzekania na sądy przechodzisz płynnie na narzekanie na ochronę zdrowia (tak się nazywa to coś, a nie "służba zdrowia"), wpisujesz po trzy wykrzykniki itp. Być może osoby pomocne przyciągają inne pomocne i życzliwe osoby, ja spotykam w większości właśnie takie osoby, również w publicznych szpitalach. Powiem więcej: właśnie dzięki takim osobom głupawe pomysły patrzenia tylko na ekonomię są jeszcze znośne, bo ci ludzie zawsze mają resztki przyzwoitości. Spróbuj popatrzeć na świat bez nastawienia pesymistycznego i nie opieraj się tylko na mass-mediach.
OdpowiedzGościu mam wrażenie, że jesteś z tych co obecnie mają auta obwieszone jak choinki flagami i emblematami, podniecasz się grą 22 kolesi co często przez 90 minut nie może trafić w bramkę wielkości autobusu i pewnie zapytany czy wierzysz, że Polska wygra euro odpowiadasz TAK.... Polityką i sytuacją na świecie interesujesz się jedynie z publicznej tv a pewnie i tak jak lecą jakieś wiadomości to przełączasz na kanał sportowy... A świat jest piękny w Afryce ludzie umierają masowo z głodu, w Syrii masowe mordy na dzieciach i kobietach, a u nas motocykliści traktowani są jak ludzie 2 kategorii, których można z drogi zepchnąć zajechać im drogę itp... Przesadny optymizm jest tak samo po..bany jak przesadny pesymizm trzeba być realistą a niestety w naszym kraju nie jest tak kolorowo...
OdpowiedzNie jest tak samo prawdopodobne. Michał cały czas pisał to samo. Krótko po wypadku wspominał o wizycie i przeprosinach sprawcy. Natomiast sprawca zeznania zmieniał. Chyba, że przyjmiemy, że Michał zaplanował wszystko od momentu zawinięcia się na latarni.
OdpowiedzTia .... I jeszcze lacznie z wypadkiem bo nie chcialo mi sie zyc i chcialem na tej latarnii skonczyc swoj zywot :-)
Odpowiedz